2016-11-16 22:20:18
Sprawozdanie z dotychczasowych działań obecnego kierownictwa MON
W dniu 15 listopada br. w KPRM odbyła się konferencja podsumowująca pierwszy rok urzędowania Rady Ministrów pod kierownictwem Premier Beaty Szydło. Sprawozdanie z podejmowanych w tym czasie działań w zakresie obronności kraju przedstawił Minister ON Antoni Macierewicz. Na początku swojego wystąpienia minister przypomniał rezultaty audytu przeprowadzonego w MON, a następnie kolejno wymieniał sukcesy resortu obrony jakie w jego opinii osiągnięto w ciągu minionych 12 miesięcy. Wśród nich szef MON wskazał m.in. na: zniesienie limitów 12-letniej służby dla szeregowych, utworzenie Wojsk Obrony Terytorialnej, uruchomienie podwyżek dla żołnierzy i pracowników cywilnych w wojsku, modernizację techniczną armii, kierowanie zamówień wojskowych do polskiego przemysłu, rezultaty szczytu NATO w Warszawie, odbudowę patriotyzmu i w końcu, powołanie komisji ds. ponownego zbadania przyczyn katastrofy smoleńskiej.
W swoim wystąpieniu szef MON wskazał, że „priorytetem, który mi przyświecał i przyświeca nadal była rozbudowa armii, rozbudowa sił zbrojnych i ich unowocześnienie. W tej dziedzinie przede wszystkim zostały zdjęte bariery, które uniemożliwiały rozwój polskiej armii. Wyeliminowano 12-letnią barierę dla żołnierzy szeregowych, którzy nie mogli służyć w wojsku po przekroczeniu dwunastego roku służby w armii, a także zniesiono ilościowe limity, które były nałożone na możliwości awansowe podoficerów i oficerów. Nie przyjmowano, mimo iż było ich bardzo wielu, do tego żeby służyć, żeby kształcić się na wyższych uczelniach. Trzeba było też zdjąć limity przyjęć na kursy oficerskie. To były bariery nałożone na wojsko, aby nie mogło się ono rozwijać.
W tym roku polska armia i to siły operacyjne, wzrosną o blisko 5000 żołnierzy. A jeżeli doliczyć do tego także tworzone właśnie Wojska Obrony Terytorialnej (WOT) kraju, to będzie ponad 8000 żołnierzy. WOT, piąty rodzaj sił zbrojnych, to jedno z największych zadań związane z rozwojem polskiej armii. Powołano już dowództwo obrony wojsk terytorialnych. Do końca bieżącego roku utworzone zostaną trzy brygady WOT: na Podlasiu, Lubelszczyźnie i Podkarpaciu, o łącznym stanie osobowym w tym roku 3500 żołnierzy i oficerów. To oznacza, że spośród 10 000 ochotników, którzy już się zgłosili do WOT, większość zostanie włączonych do tych sił w roku przyszłym, gdy WOT osiągną ponad 18 000 żołnierzy, tak żeby w roku 2019 było ich 53 000. To jest piąty rodzaj sił zbrojnych podległy bezpośrednio ministrowi obrony narodowej, ale dowódcę którego oczywiście zgodnie z zasadą hierarchiczności armii i polską Konstytucją, mianuje Prezydent RP.
Trzeba sobie zdawać sprawę, że rozwój polskiej armii, jej umocnienie nie byłoby możliwe, gdybyśmy nie uregulowali także spraw społecznych w armii. To wymagało uruchomienia podwyżek dla pracowników cywilnych w wojsku, którzy od 8 lat nie dostawali żadnej podwyżki. Zarówno oni, jak i żołnierze zostali objęci podwyżkami w wysokości od 300 do 400 zł”.
Minister zapowiedział także skierowanie jeszcze w tym roku do Rady Ministrów, a następnie do Sejmu projektu ustawy o zmianach w systemie dowodzenia Siłami Zbrojnymi RP, „która przywróci hierarchiczność dowodzenia”.
Następnie szef MON odniósł się do procesu modernizacji technicznej armii, twierdząc, że jest to „niesłychanie istotne zadanie”, że „w tym celu, w tym roku zostało podpisanych ponad 100 umów. Będzie to pierwszy rok, od 8 lat, kiedy w pełni zostaną wykorzystane finanse, jakie społeczeństwo, poprzez budżet przeznaczyło na wojsko. Jeszcze w tym roku chcemy podpisać najważniejszy kontrakt, jaki jest przed nami, związany z bezpieczeństwem antyrakietowym, chcemy podpisać kontrakt na obronę powietrzną "Wisła". Strona amerykańska zgodziła się, co jest bezprecedensowe i stanowi nowy wyznacznik w kontraktach zagranicznych, by ponad 50% produkcji przy tym kontrakcie było kierowane i realizowane w polskich zakładach pracy.
Ważnym elementem wzmocnienia obronności i siły polskiej armii będzie rozbudowa tego, co nazywamy cyberwojskami. Szczyt NATO uznał walkę w przestrzeni cybernetycznej za jeden z najistotniejszych elementów obrony. W związku z tym ponad 1 mld zł zostanie przeznaczone w tym roku i w przyszłym na budowę wojsk broniących nas w przestrzeni cybernetycznej”.
Odnosząc się do innych wyzwań modernizacji armii, minister wymienił zadania które mają największe znaczenie dla wzmocnienia obronności kraj. Jako pierwsze wskazał pociski manewrujące JASSM-ER – „to najnowocześniejsza broń, rażąca na odległość blisko 1000 km. To najnowocześniejsza broń która sprawia, że Polska naprawdę nie musi tylko biernie czekać na atak, ale będzie zdolna do skutecznej obrony. Wreszcie, co bardzo ważne, armatohaubice Regina i Krab oraz rakiety przeciwlotnicze Piorun i uruchomienie projektu moździerza samobieżnego Krab [ministrowi chodziło zapewne o moździerze Rak, a nie Krab – red.], do którego dotychczas nie było pocisków. Ta produkcja pocisków w tym roku w Polsce się zaczyna. Przy okazji chcę serdecznie podziękować panu prezydentowi Stalowej Woli, tam Huta Stalowa Wola stanowi rzeczywistą podstawę i fundament polskiego przemysłu obronnego. Bardzo serdecznie za współpracę dziękuję i dzięki takiej współpracy możliwe jest skuteczne odzyskanie i odbudowa polskiego przemysł obronnego. Istotnym elementem, choć oczywiście w sferze obronnej nie najistotniejszym, ale trzeba go przywołać, bo przez lata nie był on możliwy do zrealizowania, jest finalizacja przetargu na samoloty do przewozu najważniejszych osób w państwie. Już w sierpniu 2017 roku pierwszy samoloty zostaną dostarczone, a druga para w listopadzie/grudniu przyszłego roku.
Skierowaliśmy najważniejsze zamówienia, wreszcie do fabryk zatrudniających Polaków, do fabryk w Polsce. Jeśli chodzi o śmigłowce, przetarg który został otwarty, jest otwarty także dla zakładów w Mielcu, Świdniku, choć zgłosiły się także firmy zagraniczne - Airbus Helicopters oraz Bell. Wszystkie mają równe prawa, ale liczymy na to, że polskie zakłady będą mogły nam te śmigłowce dostarczyć.
Być może nie najistotniejsze na tle naszego wysiłku, ale symbolicznie bardzo ważne było odzyskanie zakładów w Sanoku. Naprawdę bardzo istotna decyzja i mająca olbrzymie konsekwencje gospodarcze.
Z punktu widzenia naszego oddziaływania i naszej współpracy z sojusznikami nie ma wątpliwości, że najważniejsze było skuteczne przeprowadzenie od strony organizacyjnej i politycznej szczytu NATO. Ten szczyt NATO miał historyczne znaczenie. Po raz pierwszy od 70 lat, to my Polacy będziemy decydowali jakie armie w Polsce mogą stacjonować, a jakie nie. Podjęto decyzję o stacjonowaniu w Polsce łącznie blisko 6000 żołnierzy NATO i żołnierzy armii amerykańskiej. Od stycznia przyszłego roku rozpocznie się rozlokowywanie tych żołnierzy. Nie najmniej istotne, że te decyzje szczytu NATO i te decyzje o rozlokowaniu w Polsce podczas kampanii wyborczej potwierdził prezydent elekt pan Donald Trump. To jest istotna obietnica wyborcza złożona narodowi polskiemu, niewątpliwie podtrzymująca, utrwalająca nasze bezpieczeństwo.
Nie byłoby możliwości budowy silnej armii, nie byłoby możliwości zagwarantowania bezpieczeństwa narodowego, gdyby nie odbudowa patriotyzmu, gdyby nie odbudowa tradycji narodowej, tradycji niepodległościowej. Wielką uwagę resort przykłada do tradycji Żołnierzy Niezłomnych, tych którzy o niepodległość Polski nigdy nie zaprzestali walki. Imiona żołnierzy, nazwy bitew, które wygrywali będą obecne w strukturze polskiej armii i tradycji Wojska Polskiego. Zostały zreformowane także wyższe szkoły wojskowe. Przede wszystkim dawna Akademia Obrony Narodowej przekształcona w nowoczesną Akademię Sztuki Wojennej oraz szkoły we Wrocławiu i Dęblinie, gdzie są nowi rektorzy. Ważną inicjatywą, za którą dziękuję panu premierowi Glińskiemu, jest posadowienie na terenie Cytadeli warszawskiej Muzeum Historii Polski oraz Muzeum Wojska Polskiego. Liczymy, że już wkrótce te budynki staną”.
Na zakończenie swojego wystąpienia minister Macierewicz wspomniał o dwóch rzeczach, po pierwsze, „że Minister Obrony Narodowej był zobowiązany i z tego zobowiązania się wywiązał, do powołania Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego, zajmującą się tragedią smoleńską. (…) Na skutek nowych informacji jakie ta komisja ujawniła, przewodnicząca Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego Federacji Rosyjskiej pani Anodina, zwróciła się o podjęcie rozmów w sprawie nowych badań dotyczących tej tragedii. To niewątpliwie istotny zwrot w sprawie badania tragedii, w której zginął polski prezydent Lech Kaczyński, a także całe dowództwo polskich Sił Zbrojnych”.
Po drugie „pamiętając o polskiej tradycji narodowej i ofierze krwi Polaków, mam nadzieję, że na setną rocznicę bitwy „Cudu nad Wisłą”, w Warszawie, w bohaterskiej stolicy, która obroniła Europę i świat przed bolszewikami, która poniosła tak wielką ofiarę krwi w czasie II wojny światowej stanie wreszcie kolumna chwały Wojska Polskiego”.
(TD)
Fot. mjr Robert Siemaszko (CO MON)
Wideo: YouTube/MON
