2017-01-18 15:58:32
O systemach TLVS i Wisła - wywiad z wiceprezesem Raytheon IDS
W jednym z wywiadów jaki ukazał się niedawno w niemieckiej prasie Joseph DeAntona - wiceprezes i dyrektor ds rozwoju biznesu w Raytheon Integrated Defense Systems przypomniał oferty amerykańskiego koncernu dotyczące planowanych do pozyskania w Niemczech i w Polsce systemów obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej, odpowiednio TLVS i Wisła. Wiceprezes Raytheon IDS przedstawił także zakres działalności firmy Raytheon Anschutz w Niemczech. Poniżej przedstawiamy pełną treść udzielonego wywiadu.
Raytheon od dawna jest partnerem niemieckiej Bundeswehry. Jakie programy prowadzicie obecnie w Niemczech oraz jakie wymagania i projekty stanowią krótko- i długoterminowe perspektywy dla firmy Raytheon?
W ramach programu Patriot oraz innych projektów realizowanych wspólnie z niemieckimi partnerami firma Raytheon generuje i utrzymuje około 4000 miejsc pracy w sektorze zaawansowanych technologii. Tysiąc z nich to miejsca pracy w niemieckich spółkach Raytheona, a 3000 to miejsca pracy u naszych partnerów przemysłowych. Realizujemy działania konsekwentnie dotrzymując naszych zobowiązań w zakresie kosztów, harmonogramów oraz efektywności operacyjnej.
Cel ten osiągamy dzięki dostarczaniu szerokiego wachlarza kluczowych zdolności operacyjnych dla Bundeswehry i innych sojuszników w NATO w ścisłej współpracy z naszymi niemieckimi partnerami przemysłowymi.
Firma Raytheon Anschütz GmbH z siedzibą w Kilonii zajmuje się globalną nawigacją morską. W ostatnim czasie ustanowiliśmy w spółce centrum zintegrowanej obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej w Niemczech – wrócę do tego za chwilę.
Jeśli chodzi o okrętowe systemy obrony przeciwlotniczej, niemiecko-amerykańska współpraca w zakresie produkcji pocisku Rolling Airframe Missile (RAM) – w której obie strony posiadają 50-procentowy udział – stanowi przykład wiodącego projektu w obszarze obrony przeciwokrętowej bardzo krótkiego zasięgu. Obecnie produkujemy już trzecią generację tego pocisku, RAM Block II. System ten chroni marynarzy na 165 okrętach pod banderą ośmiu państw, a liczba ta ciągle rośnie. Przy tak mocnym rynku eksportowym przychody generowane dla naszych partnerów, firm Diehl i MBDA, znacznie przewyższają wartość niemieckich inwestycji w pociski RAM. Ponadto Bundestag zatwierdził ostatnio produkcję pocisku Evolved SeaSparrow Block II. System ten, opracowany we współpracy z ponad 20 firmami w 10 krajach, stanowi środkową warstwę obrony dla floty Niemiec oraz marynarek wojennych innych członków NATO.
Jeśli chodzi o terytorialną obronę przeciwrakietową w ramach NATO, jesteśmy kluczowym graczem w programie „European Phased Adaptive Approach” (system obrony antybalistycznej Sojuszu Północnoatlantyckiego poświęcony obronie przeciwrakietowej europejskich członków NATO), zarówno w zakresie sensorów, jak i rakiet przechwytujących. Wraz z naszymi partnerami w Europie wdrażamy zdolności w zakresie obrony przeciw pociskom balistycznym w systemach dowodzenia i kierowania NATO. Przygotowujemy się również do modernizacji europejskich fregat w celu zapewnienia im obrony przeciwrakietowej poprzez dodanie zdolności przechwytywania celów poza atmosferą dzięki pociskom Standard Missile 3 (SM-3).
W dziedzinie wywiadu, obserwacji i rozpoznania inwestujemy w niemiecką technologię, czyli nowy cyfrowy odbiornik ELINT dla Luftwaffe opracowany przez firmę Raytheon Deutschland GmbH z siedzibą we Freising. Jest on aktualnie wykorzystywany w samolotach ECR-Tornado i oczekujemy, że system ten, służący do wykrywania radarów, zostanie w przyszłości zintegrowany z wieloma różnymi platformami.
Inwestujemy także w nowoczesne systemy szkoleniowe za pośrednictwem firmy Raytheon Professional Services GmbH z siedzibą w Russelsheim.
W kontekście programu rządu USA -Phased Adaptive Approach, czyli amerykańskiego programu obrony przeciw pociskom balistycznym w Europie, firma Raytheon we współpracy z partnerami zaproponowała modernizację sensorów, w które wyposażone są fregaty Holandii (LCF), Danii (Iver Huitfeldt) i Niemiec (F124), w celu osiągnięcia zdolności sterowania pociskami SM-3. Na czym dokładnie polega ten plan? Jaki jest obecny stan realizacji tego projektu?
Osiągnięcie pełnych zdolności obrony przeciw pociskom balistycznym wymaga odpowiedniej kombinacji sensorów i efektorów. Na przykład pod koniec 2015 roku, po raz pierwszy na wodach europejskich, pocisk Standard Missile-3 odbył lot testowy, w czasie którego zniszczył cel balistyczny poza atmosferą.
Świadomość potrzeby skutecznej obrony przeciw pociskom balistycznym jest bardzo wysoka. Podczas szczytu NATO w Newport w 2014 roku Dania ogłosiła decyzję o modernizacji co najmniej jednej fregaty typu IVER HUITFELDT poprzez wyposażenie jej w sensor obrony przeciw pociskom balistycznym oraz o zaoferowaniu tej nowo osiągniętej zdolności na potrzeby NATO. Niemcy ogłosiły decyzję o kontynuowaniu modernizacji sensora obrony przeciw pociskom balistycznym na fregatach typu F124. Królewska Holenderska Marynarka Wojenna podpisała już kontrakt na uzyskanie zdolności wczesnego ostrzegania SMART-L. Natomiast Belgia ogłosiła, że chce wyposażyć kolejne fregaty w pociski przechwytujące cele poza atmosferą.
Każde z tych państw posiada wyrzutnie typu Mk41, które są kompatybilne z pociskami Standard Missile-3. Dzięki inwestycjom w zdolności bojowe mogą one w pełni wykorzystać możliwości swoich okrętów i wzmocnić system obrony przeciw pociskom balistycznym NATO.
Amerykański Government Accounting Office opublikował niedawno raport na temat systemu Patriot, w którym wymieniono szereg problematycznych kwestii dotyczących systemu. Autorzy raportu stwierdzili, że obecnie eksploatowany system Patriot ma problemy ze skutecznym klasyfikowaniem, identyfikowaniem i rozróżnianiem samolotów, pocisków i innych obiektów, a także problemy z niezawodnością. Jaka jest pańska odpowiedź?
Jeśli – tak jak zrobiła to nasza konkurencja – zacytujemy fragmenty tego raportu wyrwane z kontekstu, będziemy mogli wyciągnąć z nich szereg fałszywych wniosków, ale dla każdego, kto przeczyta ten dokument w całości, dwie kwestie będą oczywiste:
Po pierwsze, od 2013 roku armia USA dokonała znaczących inwestycji w system Patriot i będzie je kontynuować do 2021 roku, przeznaczając ponad 2,9 mld dolarów na modernizację systemu. Oznacza to, że armia USA postawiła na system Patriot i będzie kontynuować jego eksploatację do roku 2048.
A po drugie – tak, konieczne jest wprowadzenie pewnych ulepszeń w wersji Patriot znajdującej się obecnie na służbie. Jednakże miliardy dolarów inwestowane przez armię USA, jak również 12 pozostałych użytkowników systemu Patriot – pozwolą nam rozwiązać te problemy. Wersja Post Deployment Build 8 systemu Patriot jest obecnie na etapie testów operacyjnych i ma zostać wdrożona w 2018 roku.
Zalecałbym zignorować opinie naszych konkurentów „post factum” i samodzielnie zapoznać się z raportem TUTAJ.
Jaki jest obecny stan realizacji polskiego programu WISLA? W jakim stopniu i w jakich obszarach polski przemysł zaangażowany jest w program? Co obejmuje transfer technologii?
Polski rząd wystosował oficjalne zapytanie ofertowe (Letter of Request) do rządu Stanów Zjednoczonych w sprawie zakupu systemu Patriot 6 września 2016 roku. Raytheon wspiera rządy obu państw podczas trwających obecnie negocjacji.
Raytheon zobowiązał się do ulokowania 50 procent wartości kontraktu w programie WISLA w Polsce. Aby spełnić ten warunek, polski przemysł zbuduje znaczącą część systemu Patriot.
W celu osiągnięcia wyżej wspomnianego 50- procentowego udziału polskiego przemysłu podpisaliśmy list intencyjny z PGZ, polskim państwowym koncernem zbrojeniowym. Polski przemysł będzie zaangażowany w budowę każdego z elementów systemu, od wyrzutni poprzez zaawansowane technologicznie komponenty niskokosztowego pocisku przechwytującego SkyCeptor aż do kluczowych elementów radaru. Nasza oferta dla Polski obejmuje niezwykle zaawansowany wspólny system dowodzenia i kierowania o otwartej architekturze, który posłuży jako podstawa dla systemu IBCS, gdy Polska otrzyma już ten system. Wspólny system dowodzenia i kierowania (Common C2) zostanie zaprojektowany we współpracy z polskimi inżynierami, a także zbudowany w Polsce.
Aby umożliwić osiągnięcie tak wysokiego poziomu zaangażowania przemysłowego dla Polski, będziemy świadkami – w mojej opinii – bezprecedensowego poziomu transferu technologii. Jest to możliwe dzięki licznym zezwoleniom wydanym stosunkowo niedawno przez rząd USA.
Czy uważa pan, że taki model współpracy można zastosować w przypadku Niemiec i programu TLVS? Wydaje się, że najnowsze doniesienia o tym, że TLVS-MEADS przekroczy budżet o kilka miliardów euro stanowią szansę dla Raytheona?
Po ogłoszeniu decyzji o programie TLVS niemieckie ministerstwo obrony powiadomiło firmę Raytheon, że TLVS-Patriot nadal stanowi alternatywne rozwiązanie, na wypadek gdyby projekt rozwoju MEADS nie spełnił wymagań dotyczących kosztów, harmonogramu lub działania systemu.
Dokonaliśmy wewnętrznej oceny, zgodnie z którą TLVS-Patriot osiągnie sukces tylko wtedy, gdy będzie niemieckim programem. Dobra wiadomość jest taka, że już w tym momencie posiadamy znaczącą obecność przemysłową w Niemczech w obszarze obrony powietrznej. Raytheon Anschütz pracuje nad programem Patriot od wielu lat, dzięki czemu posiada niezbędną wiedzę i doświadczenie.
Podczas wystawy lotniczej Berlin-ILA w 2016 roku Raytheon ogłosił, że Raytheon Anschütz będzie jego niemieckim centrum zintegrowanej obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej pod kierownictwem Dr Lüdera Hogrefe, dyrektora generalnego Raytheon Anschütz.
Zgodnie z naszym planem Raytheon Anschütz zaoferuje niemieckiemu ministerstwu obrony system lokalny – będący pod operacyjną kontrolą Niemiec, utrzymywany i serwisowany przez Niemcy i wyprodukowany w Niemczech jako rozwiązanie, które może spełnić przyszłe wymagania tego państwa w zakresie systemu TLVS.
Dzięki wykorzystaniu bliskich związków firmy Raytheon, w USA, oraz Raytheon Anschütz, w Niemczech, z amerykańskim departamentem obrony i ministerstwem obrony Niemiec, zagwarantujemy odpowiednią koordynację transferu technologii i poprowadzenie go w taki sposób, aby usatysfakcjonować rządy obu państw.
Raytheon Anschütz może dostarczyć TLVS-Patriot – mieszcząc się w kosztach i harmonogramie oraz spełniając operacyjne wymagania niemieckiego ministerstwa obrony, a jednocześnie tworząc wiele nowych miejsc pracy w Niemczech. Jesteśmy dumni, że jesteśmy alternatywnym dostawcą rozwiązania w ramach TLVS, jak również gotowi, by wspierać niemieckie ministerstwo obrony w wymaganym zakresie.
Którzy z użytkowników Patriot zdecydowali się na modernizację swoich systemów obrony powietrznej? Jakie środki stosowane są w ramach tych programów i jaki jest obecny stan prac w poszczególnych krajach?
Krótko mówiąc – wszystkie z nich.
Ponieważ zagrożenia stale ewoluują, zintegrowany system obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej – bez względu na to, kto jest jego producentem – musi również przechodzić ciągłą ewolucję. W przeciwnym razie w krótkim czasie stanie się on bezsilny w obliczu ewoluujących zagrożeń. Ciągła ewolucja jest jednak bardzo droga – szczerze mówiąc, jeżeli jedno państwo miałoby pokryć całość kosztów, raczej nie byłoby go na to stać.
Ale ponieważ grupa partnerów systemu Patriot liczy 13 państw, koszty prac badawczo-rozwojowych związanych z modernizacjami i ulepszeniami systemu pokrywają wspólnie wszystkie z nich. Na przykład w roku 2016 partnerzy systemu Patriot zainwestowali ponad 200 mln dolarów w badania i rozwój związane z modernizacją systemu – nie licząc pozostałych inwestycji dokonywanych przez poszczególne państwa, takie jak Stany Zjednoczone.
W ciągu ostatnich trzech lat wielu użytkowników systemu Patriot włączyło do swoich systemów ulepszenia oparte na wspomnianych pracach badawczo-rozwojowych. Ze względu na brak miejsca nie mogę wymienić tu wszystkich, ale oto kilka przykładów:
- Stany Zjednoczone zdecydowały utrzymać system Patriot na służbie do roku 2048 i obecnie modernizują swoje jednostki Patriot do Konfiguracji 3+, najnowocześniejszej obecnie dostępnej konfiguracji.
- Holandia podjęła decyzję o dalszym użytkowaniu systemu Patriot do roku 2040, a kilka tygodni temu rozpoczęła proces modernizacji systemu, kupując interfejs użytkownika Modern Man Station.
- Niemcy postanowiły zmodernizować swoje jednostki Patriot w celu utrzymania ich na służbie co najmniej do roku 2035.
- Republika Korei oraz Królestwo Arabii Saudyjskiej modernizują wszystkie posiadane systemy Patriot do Konfiguracji 3+.
Czy macie już klientów na system Patriot NG? Które państwa wyraziły zainteresowanie systemem?
Przewidujemy, że już wkrótce zyskamy klienta na nasz dookólny radar z anteną AESA opartą na technologii azotku galu (GaN). Niemcy są zainteresowane pozyskaniem systemu o takich możliwościach, o czym świadczy to, że TLVS-Patriot jest rozważany jako alternatywne rozwiązanie w ramach programu TLVS. Jest to również istotna część naszej oferty dla Polski w programie WISLA. Jak wspomnieliśmy wcześniej, Polska wybrała system Patriot i obecnie trwają negocjacje pomiędzy polskim i amerykańskim rządem dotyczące szczegółów tego projektu.
Zaproponowaliśmy również nasz dookólny system Patriot z anteną AESA opartą na GaN kilku innym użytkownikom systemu Patriot, których nie mogę ujawnić. Niektórzy z nich są bardzo zainteresowani tym systemem.
Biorąc pod uwagę szerokie zainteresowanie ze strony klientów, nie jest to kwestia tego, “czy” i “kto”, ale tego, “kiedy” i “które państwo jako pierwsze skorzysta z dobrodziejstw nowego systemu”.
Czy wdrożyliście już technologię radaru z anteną AESA opartą na GaN? A jeśli nie, jaki jest obecny stan prac rozwojowych? Jakie są zalety tej technologii?
Antena AESA oparta na GaN to dojrzała technologia wykorzystywana już w programach Next Generation Jammer i Air and Missile Defence Radar realizowanych przez marynarkę wojenną USA.
Teraz wprowadzamy tę technologię w systemie Patriot. Umożliwia ona osiągnięcie niezrównanej skuteczności, bezprecedensowej gotowości operacyjnej i najniższych kosztów utrzymania.
Radar jest już gotowy. W marcu 2016 roku pokazaliśmy go na branżowych targach AUSA w Stanach Zjednoczonych. Możemy przystąpić do prac inżynieryjnych i przygotowania do produkcji choćby jutro i ukończyć radar tak by mógł wejść do służby w ciągu zaledwie kilku lat,
Waszym największym konkurentem na rynku europejskim, a na pewno w Polsce i Niemczech, jest MEADS. Jak według pana wypada system Patriot w porównaniu do MEADS? Dlaczego ktoś miałby wybrać system Patriot zamiast MEADS?
Moja pierwsza reakcja – jako emerytowanego żołnierza, który spędził całą swoją 30-letnią wojskową karierę w obronie przeciwlotniczej – to bezzasadność porównania. Patriot to istniejący, ewoluujący system, a MEADS to projekt rozwojowy, który nadal oczekuje na wdrożenie.
Patriot jest sprawdzonym w walce systemem znajdującym się na wyposażeniu 13 państw, które przyczyniają się do jego rozwoju i ewolucji. Patriot już dziś wyprzedza przyszłe zagrożenia, a dzięki inwestycjom obecnych i przyszłych partnerów programu Patriot system będzie wyprzedzał nowo pojawiające się zagrożenia. Przyszłość kryje się wewnątrz systemu Patriot. Nasz system jest stale testowany i modernizowany –unowocześniany technologicznie w ramach modelu dzielenia kosztów przez szeroką bazę użytkowników systemu. W przypadku MEADS nie rozpoczęto nawet jeszcze procesu zmierzającego do stworzenia wykwalifikowanego, operacyjnego systemu, a droga do osiągnięcia tego celu jest bardzo daleka. Ponadto technologia stanowiąca podstawę MEADS jest około 15 lat starsza od systemu Patriot w związku ze znaczącymi opóźnieniami w programie MEADS. Oczywiście część modułów i elementów powstałych w ramach programu MEADS jest dobrej jakości i może zostać wykorzystana, na przykład wyrzutnie dostosowane do pocisków PAC-3 MSE oraz system IRIS-T SL, którego integrację z systemem Patriot zaproponowaliśmy w ramach TLVS. To poszerzyłoby naszą obecną współpracę w zakresie systemu Patriot w Niemczech.
Kolejną kwestia wartą uwzględnienia jest to, że z perspektywy europejskiego bezpieczeństwa kluczowym wymogiem jest interoperacyjność. W zeszłym roku jednostki obrony powietrznej Niemiec i Holandii przeprowadziły szeroko zakrojone wspólne manewry z wykorzystaniem systemów Patriot. Lotnicy z obu krajów mogli wzajemnie korzystać ze swojego sprzętu, ćwiczyć wspólne działania bojowe i uczyć się od siebie nawzajem. Jest to możliwe w pięciu państwach NATO, które są filarami obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej w Europie dzięki wykorzystywanym przez nie systemom Patriot.
Na koniec rzućmy okiem na przemysłowe i technologiczne korzyści płynące z wyboru systemu Patriot. Od wielu lat niemiecki przemysł czerpie korzyści ze swojej roli jako partnera systemu Patriot. Na przykład kilka tygodni temu firma JenOptik otrzymała od armii USA kontrakt na dostawę komponentów dla systemu Patriot. To tylko jeden z wielu niemieckich partnerów systemu Patriot, którzy dostarczają kluczowe elementy dla klientów z całego świata.
TLVS-Patriot stanowi jeszcze większą szansę dla niemieckiego przemysłu. W 13 państwach na świecie na służbie znajduje się obecnie ponad 220 jednostek Patriot. A zatem jeśli niemiecki przemysł zbuduje system TLVS-Patriot dla Niemiec, zyska możliwość eksportu tego systemu do pozostałych użytkowników systemu Patriot.
fot. Raytheon