2015-02-27 10:46:10
Legendarny izraelski F-16 w muzeum
Muzeum izraelskich sił powietrznych w Hatzerim otrzymało nowy, nie tuzinkowy, eksponat. F-16A o numerze taktycznym 107. Na tym egzemplarzu zestrzelono 6,5 syryjskich samolotów i śmigłowców oraz dokonano ataku na iracki ośrodek nuklearny w Osirak. Do muzeum trafił jedyny taki powietrzny as.
Oficjalnie izraelskie F-16 mają na swoim koncie 47 powietrznych zwycięstw, jednak wśród nich wyróżnia się jeden egzemplarz. Trafił do muzeum. fot. muzeum SP Hatzerim
F-16A Block 10 wycofany został ze służby w izraelskich siłach powietrznych w końcu 2014 roku, a po tym fakcie przeniesiono go do muzeum w Hatzerim. Nie jest to pierwszy F-16 jaki znalazł się w jednostkach muzealnych, ale jego operacyjna, wręcz bojowa historia, wyróżnia ten konkretny egzemplarz.
Pierwotnie egzemplarz powstał jako Block 5 dla irańskiego lotnictwa wojskowego. Po rewolucji islamskiej i obaleniu szacha Pahlawiego samolot, jako pierwszy ze wszystkich izraelskich F-16, przekazany został 18 czerwca 1980 roku do nowego użytkownika, po czy wkrótce konkretnie do izraelskiego 117. Dywizjonu.
7 czerwca 1981 roku pilotowany przez pułkownika Zeev Raaz – lidera grupy uderzeniowej – zaatakował 2 bombami iracki reaktor jądrowy w ośrodku Osirak (operacja Opera). W 1982 roku, podczas operacji wojskowej w Libanie, F-16A numer 107 (78-0311) zaliczono 6,5 zwycięstw powietrznych: 4 1/2 MiG-23, 1 Su-17 oraz śmigłowiec SA342M Gazelle (kwiecień 1982, czerwiec 1982). Oprócz Suchoja, zestrzelonego ogniem 20 mm działka, pozostałe syryjskie statki powietrzne zniszczono za pomocą rakiet AIM-9L Sidewinder.
Od 1995 roku samolot wykorzystywano do celów szkoleniowych, zmieniając kolejno dywizjony w których był wykorzystywany. Ostatni z nich nosił także numer 107 i stacjonował w bazie Hatzerim.
(MC)